Najnowsze wpisy, strona 97


kwi 27 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

Moje myśli zabrał wiatr gdzieś w pola daleko
 Mój wzrok ukradł mrok... Moje dłonie czują to zroszone
 kroplami łez drzewo... Stało tam samotnie
 czekając na me dłonie jak serce mężczyzny
 który gdzieś na mnie czeka wypatrując mojego spojrzenia...

Więc ułożę moje serce do snu pod liści pierzyną usiądę na gałęzi
 będę widzieć oczyma natury i starzeć się... starzeć jak to
 drzewo które rzeźbią dni... Kiedyś odkryję takie miejsce
 gdzie nie będzie smutku czy samotnych drzew...
 Będzie tam pokój... Wnętrze podobne do tego,
 które ktoś wystroił dla mnie w swoim sercu... z drzewa
 wyciętymi łzami.....

malenaaa : :
kwi 27 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0


 
Kiedy miłość odchodzi...

Wtedy wiesz, że dla
ciebie nie ma juz dnia,
bo każdy poranek
jego oczu miał blask,
każda rzecz której
dotknęłaś była jego
dłonią a każdy posiłek
tylko jego ust miał smak...
Tego już nie ma, zapadła
ciemna kurtyna, jest
wieczna noc i czujesz jak
łzy napływają do twych
oczu... Tych oczu, które
nie mogą już patrzeć na niego...

malenaaa : :
kwi 27 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0


LOS NIE DAL NAM SZANSY
Nie wypowiedziane słowa.
 Nie odwzajemnione uczucie...
 Gdy głucha cisza wokół
 Zachód słońca żegna dzień.
 Wieczny mrok nastał w sercu mym,
 Zabrałeś świeczkę,
 Która i tak już wypalała się...

 Z każdym dniem szanse malały...
 Nie chciałam w to wierzyć.
 Schowałam świadomość na dnie szuflady
 I żyłam iluzją,
 Jak zahipnotyzowana...
 Nagle -
 Wyrwałeś mnie z transu drastycznie,
 Uświadomiłeś to co mi umknęło.
 To, że szczęście znalazłeś
 W oczach innej.....
 Cóż, moje już dawno wygasły,
 Jak gwiazdy.
 Może to i lepiej...

malenaaa : :
kwi 27 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0
malenaaa : :
kwi 27 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

Biegnąc po śniegu,
mój oddech równał się z anielskim
głosem...
Bosa biegłam do Ciebie...
Gdy zniknęły cienie i budził
się mroźny dzień,
biegłam wciąż...
Słyszysz?
Gdzieś tam daleko muzyka gra...
Suknia, którą podarowała mi noc
tańczyła w rytm bicia Twojego serca,
moje włosy przeplatał wiatr,
na policzkach czułam oddech dnia...
Wciąż biegłam do Ciebie...
W dłoniach czułam nikły dotyk słońca,
aż kolana zamarły....
Upadłam...
Niebo płacząc żegnało śnieg,
nie słysząc bicia Twego serca
poplamiłam sukienkę.
Muzyka ucichła,
upadłam...
Niemogę już biec do Ciebie,
tak jak wtedy, gdy
mój oddech równał się z anielskim
głosem...

malenaaa : :