Archiwum kwiecień 2007


kwi 24 2007 Mały książe
Komentarze: 4

 

Gdzie jesteś, mały książę,
Gdzie odszedłeś z mej książeczki kart,
Czy po pustyni błądzisz znów,
Rozmawiasz z echem pośród skał?

Czy tam, gdzie świeci złoty wóz,
Oglądasz ziemię w swoich snach,
Gdzie pozostała z dawnych dni,
Niby wspomnienie - bajka ta.

W maleńkiej róży kochał się,
Książe na jednej z wielu gwiazd,
Nie widział przedtem innych róż,
Kiedy w daleki poszedł świat.

Na ziemi zwątpił w miłość swą,
Tę najpiękniejszą z wszystkich snów,
Bo jak miał w jednej kochać się,
Gdy ujrzał park z tysiącem róż.

Nie wierz swym oczom - szepnął wiatr,
Jeżeli kochasz - sercem patrz.

Zrozumiał wtedy książę to,
Że tylko jedna w świecie jest,
Ta którą kochał wszystkie dni,
I wrócił znów do róży swej.

Gdzie jesteś, mały książę, gdzie,
Odszedłeś z mej książeczki kart.
W świecie, gdzie nikt nie kocha róż,
Na zawsze ktoś pozostał sam...
W świecie, gdzie nikt nie kocha róż,
Na zawsze ktoś pozostał sam...

 

malenaaa : :
kwi 01 2007 W RAMACH WYJASNIEN ...
Komentarze: 9

Dla sprostowania wszytskiego i dla wszytskich ... M jest juz zakonczonym etapem w moim zyciu ... To czlowiek ktory dal mi duzo radosci i nauczyl wiele ... To ze czasem wspomne czy wkleje jakis fragment z przeszlosci nie oznacza Bog wie czego ... Mam tego sporo ... Robie to z przyjemnoscia i czytam z usmiechem ... Nigdy nie skasuje tego bloga bo jest on czescia mego zycia ... przeszlosci ktora choc minela to jednak byla milym momentem w moim zyciu ... Juz nie cierpie i nie rozczulam sie nad soba ... Nie mysle co by bylo gdyby i jak ... Nie odczuwam zadnego bolu ani nie cierpie z powodu niespelnionej milosci ... lub tej ktora nie przetrwala proby czasu ... zwal jak zwal ... zycie toczy sie dalej ... Poznaje zycie ... Kazdego dnia ucze sie nowych rzeczy .. doswiadczam wielu zawodow... sa wzloty i upadki ... czasem tesknie czasem placze a bywa ze napawam sie szczesciem i jest go tak duzo ze jego czesc chowam w snach bo juz nadmiar ... wyplywa po brzegi ... moje szczescie moje zycie ... jakkolwiek nie jest ... jest dobrze... mam wszytsko to na co zasluzylam ... i ciesze sie tym zyciem i wszytkim tym czego doswiadczam i co jest dla mnie stworzone...  Nie doszukujcie sie Bog wie czego ... Ja juz wybralam i wy znacie moj wybor ... Nie musze sie tlumaczyc choc chce wam w trafny sposob uzmyslowic dlaczego tak a nie inaczej ... A zeby to wszytsko spalic w cholere jakby sie dalo ... eh :) mowia jedni... jednak ze mna tak troszke inaczej ... za nadto sentymentalna i wrazliwa ... Lubie wspomnienia ... Z pewnoscia zagladne tutaj jeszcze nie raz a nawet nie dwa ... I nie widze w tym nic zlego ... bo przeciez nie da sie tak o po prostu przejsc obok czego co sprawialo kiedys radosc ... a takim lekarstwem byl dla mnie ten blog ... Jakkolwiek by nie bylo ... byl jest i bedzie on bardzo wyjatkowy ... :) Ucinam jezyki wszytskim ciekawskim ... krotka riposta:

Ja juz wybralam ... Mam nowe zycie ... Nowe radosci i powody do usmiechow ...

Jednak ta przeszlosc nie rani a napawa usmiechem ...

Uszanujcie to ... :)

malenaaa : :