Archiwum luty 2006, strona 2


lut 13 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

Oczy czule w siebie wpatrzone

Dłonie w ciepłym uścisku splecione

Usta gorącym pocałunkiem złączone

Serca bijące zgodnym rytmem połączone

Dotyk delikatny budzący podniecenie

Ciało rozpalone wołające o spełnienie

Dreszcz namiętny intymnej bliskości

Falująca rozkosz subtelnej miłości...


malenaaa : :
lut 07 2006 Bez tytułu
Komentarze: 5

Świat już kładzie się spać, a ja się kłade z nim, gdy Ty...
gonisz znowu do gwiazd, a mogłam ja Twą gwiazdą być...
Sen nie może znów przyjść - Zamknęłam przed drzwi na klucz,
gdy zapukasz w nie Ty ... otworzą się ...
Tylko wróć...

Wróć!! Bo moje serce czeka, serce drży...
Tyle dni - choć piękne nie zastąpią Cię, nie obejmą mnie...
Więc nie pozwól mi...
Czekać na Twój głos i pocałunków moc, żeby dowiedzieć się jak być kobietą!!
Poczuć wreszcie chcę - jak to naprawdę jest, kiedy dotykasz mnie tak...
niczym napiekniejszy kwiat...

malenaaa : :
lut 07 2006 Bez tytułu
Komentarze: 1
malenaaa : :
lut 07 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

 

 

KONIEC
" ... Największa miłość to umiejętność przebaczenia, gdy ukochane serce niestety odchodzi usiłując oddać innym to, co przyrzekło Tobie ... "

malenaaa : :
lut 07 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

DO MARCINA:

I znów to samo...znów to uczucie...
Znów sama iść muszę przez szare swe życie...
Gdy byłeś blisko...gdy Ciebie miałam...
Byłam otwarta...ciągle się śmiałam...

Pamiętam wszystkie te nasze chwile...
Pamiętam w brzuchu moim motyle...
Nasz pierwszy spacer...w kinie się śmianie...
Ten pierwszy buziak na pożegnanie...
Wspólne rozmowy...moje łzy szczere...
Twoją tęsknotę...robiłeś tak wiele...

Twój szczery uśmiech...ciepło Twych dłoni...
Lecz tego serce już nie dogoni...
Już nigdy nie powiesz: "dobrze, że jesteś"...
Nie wtulisz się we mnie...bo nagle odszedłeś...
Tak bardzo to boli...rozdarta w pół jestem...
Próbuje zapomnieć...żyć tak jak przedtem...

Mieliśmy razem w kałużach się chlapać...
Całować się w deszczu...tańczyć i płakać...
Wszędzie być razem...mieliśmy być szczerzy...
Budować uczucie... choć nikt nam nie wierzył...

Chcielismy być razem pomimo wszystkiego...
Nawzajem się wspierać...odciągać od złego...
Lecz wszystko prysło - nie z mojej winy...
Twe serce nie sługa...nie możesz być inny...
Mówisz żyć samemu - tak jest najlepiej...

Na pewno nie dla mnie ani dla Ciebie...
Żyć sama nie umiem...już nie potrafię...
A to co czuję przelewam na papier...

malenaaa : :