Archiwum kwiecień 2006, strona 17


kwi 04 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

Dla kogo mam jeszcze żyć?
Gdy Ciebie tutaj już nie ma.
Chciałabym do Ciebie iść,
Pokonać smętne złudzenia.
Ujrzeć Twój uśmiech i oczy
Ten pierwszy i ostatni raz.
Lecz pod osłoną ciemnej nocy
Płomyczek nadziei zgasł.
Byłeś, lecz nagle zniknąłeś,
Zostawiłeś po sobie wspomnienia.
Razem ze sobą zabrałeś marzenia.
Dla kogo mam jeszcze żyć?
Ty już mnie nie zobaczysz.
Zostało mi o Tobie śnić
Popatrz, ile dla mnie znaczysz…

malenaaa : :
kwi 03 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

W oczach łzy
w sercu Ty,
w głowie nadzieja,
która inne myśli mi odbiera,
zostają Twoje słowa,
uśmiech Twój też.
Oczy które patrzą,
i minuty które oddalają.
Wszystko co Tobą jest,
a deszcz?
Deszczu nie ma,
i tak jest szaro,
ponuro i smutno.
Choć jesteś Słońcem.
nie widze Cię przy mnie,
jesteś gdzieś tam...
przy niej?
wszystko takie szare,
jak Ty bez uśmiechu,
wszystko mnie boli,
tak jak wtedy gdy mówisz o niej,
wszystko jest smutne,
smutna też ja,
a po policzku spływa ma łza.

malenaaa : :
kwi 03 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

Założyć kalosze
i iść po wodzie,
ubrać się cieplej,
zachowywać już grzeczniej.
Patrzec na Słońce.
kochac i żyć,
już zawsze i wszędzie obok Ciebie być
Czy w deszczu, czy w niepogodzie,
czy na śniegu, czy na lodzie,
czy we Francji, może na Florydzie,
to nie ważne juz teraz.
Bo pokochałam Ciebie,
Tyś kochany jest,
dlatego niepowodzeniom chcę położyć kres.
Chcę być szczęśliwa,
wśród przyjaciół i rodziny,
wśród znajomych, niezależnie od godziny,
z Tobą zapewniam, że będę,
Tobie dydykuję słowa piękne...
Kocham Cię

malenaaa : :
kwi 03 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

Wileka siła nie potrzebna mi,
byś w mym serduszku mieszkał Ty.
Wielka siła potrzebna by żyć,
nie potrzebna mi, aby Cie tam kryć.
Wileka siła, jest wielka,
ale mnie nie potrzebna,
bo Ty napewno pójdzesz do nieba.
WIelka ta siła,
nie potrzeba byś Słońcem był,
ale po to byś obok mnie żył.
Bo bez Ciebie tak źle,
tak smutno płynie czas,
nawet płomień na świecy już zgasł.
Człowiek nie proszony o słowa,
próbuje uspokoić mnie,
Choć to przyjaciel mój jest,
to we mnie dalej pada deszcz.
Nic mi już nie pomoże,
Chyba pelerynę przeciwdeszczową włożę.


malenaaa : :
kwi 03 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

Obiecałeś że zabierzesz mnie na koniec świata,
było to wtedy kiedy staliśmy we dwoje,
mówiłeś że jest Ci źle.
Pamiętasz?...
Zapomniałeś...
kochanie co z Tobą?
pamiętam twoje słowa,
czy to dowód na to że były na wiatr rzucone?
Nie rób mi tego,
powiedz że zabierzesz mnie tam,
że będziemy tam we dwoje.


malenaaa : :