Komentarze: 0
ZASYPIAM .... Z OKRUTNYM STRACHEM... Z BOLEM SERCA I SZKLANYMI OCZAMI! POSTEPUJE ZLE:( PRZEPRASZAM... KOCHAM CIE ... POMOZ MI BOZE!
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
ZASYPIAM .... Z OKRUTNYM STRACHEM... Z BOLEM SERCA I SZKLANYMI OCZAMI! POSTEPUJE ZLE:( PRZEPRASZAM... KOCHAM CIE ... POMOZ MI BOZE!
Przepraszam za to, że wiem co to miłość w różnych odcieniach, barwach tego słowa,
I za to, że podczas życia krótkiego z ust mych wyrwało się słowo "kocham",
Przepraszam za to, że z samotności szukałam iskry nadziei i słońca,
I tego by mimo błędów wielu móc wreszcie zostać z kimś szczerze do końca,
Młoda i głupia? nic nie wie o życiu? Ile razy słowa raniły mą dumę,
Lecz cóż mam poradzić, że w zgorzkniałym świecie kieruję się sercem, bo nie chcę rozumem,
Nie mam przycisków ani ustawień, cel mój jest inny, nie maszyną jestem,
Dlatego przepraszam z całym swoim bólem, że serce me dojrzało kilka lat za wcześnie...
znowu smutno znowu zle:( kolejna klotnia ;(
Moja wina, mój to błąd
Pełen Ciebie jest mój dom
Ty z daleka mijasz mnie
Jesteś ze mną tylko w śnie
Wołam już tak od dni stu
Wybacz,
Badź
Znów mój
Nigdy ze mną już nie walcz
Nie walcz
Ja Cię ranić nie chcę
Pozwól mi z Tobą być
Nigdy ze mna już nie walcz
Nie walcz
Nie zawiodę wiecej
Wszyscy wokół mówią, że
Oszalałam na Twym tle
A ja na to mówię im
Moim światłem jesteś Ty