Archiwum 27 lipca 2005


lip 27 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

Marcin 24.X.1984 - to imię pochodzi z łaciny, a utworzone zostało od Marsa, boga wojny. Człowiek o tym imieniu posiada twórczy umysł, jest dobrym organizatorem, może być trybunem ludu, bowiem zdobywa wielki autorytet. Na dobro jego imienia pracuje także żona, dzieci oraz tradycja rodowa. Marcin jest oddany rodzinie, kocha żonę, dobrze wychowuje dzieci. Jest skromny, lubi spokój, przebywa wiele na łonie natury. Posiada skromną osobowość, charakter ułożony, może za bardzo zamknięty w sobie. Nie jest w stanie siłą narzucać innym swojej woli. Udziela rad i pomocy materialnej innym.

malenaaa : :
lip 27 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0
Ja będę obok ... Kiedy nikogo nie będzie i pomyślisz, że nikomu nie zależy. Kiedy cały świat opowie się przeciwko Tobie i poczujesz się osamotniony. Ja będę obok ... Kiedy ten na kim najbardziej Ci zależy, nie będzie dbał o Ciebie. Kiedy ten, komu dasz swoje serce, rzuci Ci je w twarz. Ja będę obok ... Kiedy osoba której zaufałeś, zdradzi Cię. Kiedy ten z którym dzielisz wszystkie myśli i tajemnice, nie będzie pamiętał nawet o Twoich urodzinach. Ja będę obok ... Kiedy wszystko, czego będziesz potrzebował, to ktoś, kto Cię wysłucha. Kiedy wszystko, czego będziesz potrzebował, to ktoś, kto otrze Twoje łzy. Ja będę obok ... Kiedy Twoje serce będzie tak bolało, że nie będziesz mógł nawet oddychać. Kiedy będziesz chciał już tylko położyć się i umrzeć. Ja będę obok ... Kiedy zaczniesz płakać słysząc smutną piosenkę. Kiedy łzy nie będą chciały przestać płynąć. Ja będę obok ... Więc widzisz, będę obok aż do końca. To jest obietnica, którą mogę Ci dać.
malenaaa : :
lip 27 2005 ...
Komentarze: 0

Juz jest dobrze :) po pierwsze jakze powaznej klotni... po morzu lez wylanych i nieprzespanej nocy znow zapanowala zgoda :) i tak powinno byc zawsze... Pierwsza klotnia za nami... krok po kroku poznajemy sie bardziej... dostrzegamy swoje zalety i wady... wiec wydaje mi sie ze klotnia byla zwyczajnym naszym ludzkim odruchem;* choc nie chce przezyc jej juz nigdy... KOCHAM GO...

malenaaa : :
lip 27 2005 PRZEPRASZAM...
Komentarze: 0

,,Wiem źle zrobiłam, Wiem że zbłądziłam, Przez moją głupotę omal Cię nie straciłam, Wiem że Cię to zabolało, Nie zabrzmiało jak brzmieć miało, Za wszystkie moje głupie słowa, Niech w przyszłości Bóg mnie przed tym uchowa, Bardzo Cię Przepraszam Kotku, źle mnie zrozumiałeś Kocham Cię Bardzo, Wiem ile przeze mnie Wycierpiałeś, Tym o to wierszykiem krótkim chcę otrzeć Twe wszystkie smutki, Wiele dla mnie Znaczysz i jeszcze zobaczysz co potrafię i mogę, Jesteś Moim Aniołkiem i Żyć Bez Ciebie Nie Mogę"

 

PRAWDA JEST TAKA ZE WINA LEZALA PO SRODKU ;*

malenaaa : :