...
Komentarze: 0
Juz jest dobrze :) po pierwsze jakze powaznej klotni... po morzu lez wylanych i nieprzespanej nocy znow zapanowala zgoda :) i tak powinno byc zawsze... Pierwsza klotnia za nami... krok po kroku poznajemy sie bardziej... dostrzegamy swoje zalety i wady... wiec wydaje mi sie ze klotnia byla zwyczajnym naszym ludzkim odruchem;* choc nie chce przezyc jej juz nigdy... KOCHAM GO...
Dodaj komentarz