M&M

Probowalam ukryc cos co w gruncie rzeczy jest niemozliwe ... Malo tego ... chcialam to sobie wrecz wmowic i wtoczyc we wlasne zycie !
Z kazdym dniem coraz bardziej przekonuje sie ze na prozno ... Myslalam ze moje nowe zycie odmieni to wszytsko ... Pomoze zapomniec i da nowe nadzieje na przyszlosc ... Dzis wiem ze to wszytsko nie mialo najmniejszego sensu ... Mam tylko nadzieje ze nie skrzywdzilam tym nikogo ... Odnalazlam siebie i wlasne uczucia ktora za wszelka cene pragnelam stlumic w sobie ... zagluszczyc zapomniec ... Dziekuje Bogu ze nie pozwolil mi w to uwierzyc tak mocno jak tego pragnelam ... Kocham tego chlopca calym swym sercem ... I nie wyobrazam sobie bym mogla kiedys go stracic ... I zrobie wszystko by tak sie nie stalo ... Bo Nie zrezygnuje ze swych marzen ... Wiec moja bajke zaczynam od nowa ...

Cos co kiedys dawalo mi tyle szczescia usmiechu i beztroskiej radosci ... Dzis jest czyms wyjatkowym ... i po stokroc Dziekuje Bogu za to co pozwolil mi przezyc ... Nie zaluje ani jednej chwili ani jednej klotni czy nawet lzy z powodu jego czy po prostu dla Niego :) ...

 "Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście,"

                                                                                                                    Wacław Buryła

Dzis jest taki Dzien zyczen ... dobroci prezentow ... U mnie w firmie szampan sie leje i ciastko pysznie smakuje ... Duzo osob dzis cos swietuje a to urodziny imieniny narodziny corki syna ... Kazdy znajdzie cos dla siebie ... Ja tez mam powod do swietowania dokladnie dwa dni temu moj Blog skonczyl dwa latka ... Wypije za niego lampke szampana do dna do dna ... I coz moge mu zyczyc ... Skoro juz umiera ... Szybkiego powrotu do zdrowa$1 cudu$2 olsnienia$3 ... Az lza sie kreci ... Zycze mu tego zeby nigdy nie zazalowal tych chwil ....



Niech umiera bez bolu ... cierpienia i lez ....

na grobie bede palic swieczki i nigdy nie zapomne  ...

ile dla mnie znaczyl ....  

PS.