M&M

Byłeś* panem moich snów,

Panem mego serca,

mym natchnieniem.

Byłeś* a jednak nadal jesteś,

pojawiłeś się

i śnie...

tak pięknie nareszcie śnie!

Spragnione usta ... do poduszki, Szepczą zapłakane pragnienia ... By noc, samotnością nie kłuła, Skłębionej pod pościelą duszy. By słowa dialogiem się stały, W misterium dotyku ciała. By dwojgiem stać się jednością, Tak długo jak oddech faluje

Samotność... moja przyjaciółka !

Znowu jestem sama
Wbijam oczy w jeden punkt
Taki jest mój dramat
Tylko taki jest mój bunt
Przebić wzrokiem ścianę
Skruszyć cegły, skruszyć mur
Może tam, po drugiej stronie
Ktoś tak jak ja zaciska w dłoniach ból

Takie są me oczy, taka moich oczu treść
One gasną już, gasną jak płomyki świec

DZIS MIAL BYC OSTATECZNY KONIEC NASZEGO JAKZE TRUDNEGO ZWIAZKU! ZNOW POSZLO O BLAD ZAZDROSC I NIEUFNOSC! ALE PATRZAC NA TO LOGICZNIE: CHOCBY NIE WIEM JAK BARDZO SIE KOCHALO CZLOWIEKA NIE DA SIE MU UFAC W  100% JESLI ON NIE ZNAJDUJE SIE BLISKO NAS! NIGDY NIE MA NAS PRZY NIM! NIE WIEMY CO ROBI O DANEJ PORZE:( STARAM SIE BARDZO! BYLAM PEWNA ZE MU UFAM PRZECIEZ KOCHAM GO NAD ZYCIE! JEDNAK TEN MYLNY SMSEM SPRAWIL ZE POWSTALA NIEUFNOSC WATPLIWOSC SMUTEK! NIE WIEM CO MAM ZROBIC? JAK MAM SIE ZACHOWAC! NIE WIDZIALAM W TEJ KLOTNI SWOJEGO BLEDU BO KAZDA DZIEWCZYNA NA MOIM MIEJSCU ZAREAGOWALA BY PODOBNIE! TYM BARDZIEJ JESLI CHODZI O OSOBE DLA KTOREJ POSWIECA SIE WSZYTSKO W  ZYCIU! CZY WCIAZ MOZEMY BYC RAZEM? CZY NA ODLEGLOSC MOZEMY NAUCZYC SIE UFAC SOBIE I WSPIERAC SIE WZAJEMNIE? TO NIE TAKIE PROSTE! BO TO NIE LADA SZTUKA! KOCHAM GO Z CALEGO SERCA! SLYSZYSZ KOCHANIE? PRZECIEZ WIESZ ZE CIE KOCHAM I NIE PROBUJ MI WMAWIAC ZE JESLI MAM JAKIES WATPLIWOSCI TO ZNACZY ZE NIE WIERZE W NASZA MILOSC! TO LUDZKI ODRUCH KAZDY JE MA! TO NIE OZNACZA ZE NIE KOCHAM ZE NIE TESKNIE ZE NIE PRAGNE! NIE WMAWIAJ... BO W ZYCIU NIE BYLAM PEWNIEJSZA SWYCH CZYNOW SWYCH MYSLI SWYCH POSTANOWIEN I SWYCH SLOW! STARAM SIE UWIERZ STARAM! CHCE MIEC MIEJSCE W TWOJEJ PRZYSZLOSCI! TYLKO ZROZUM MNIE! BOJE SIE:( BOJE SIE ZE CIE KIEDYS STRACE! MOZE MYSL O TYM SPRAWIA ZE TA NIEUFNOSC I ZAZDROSC POTEGUJE :( BOJE SIE... CZY MY DAMY RADE Z TAKIM NASTAWIENIEM? KOLEJNA CIEZKA PROBA? CZY BEDZIE JAK DAWNIEJ? MOWISZ NIE! CZAS POKAZE... ODDAJE NASZ LOS W TWOJE RECE DROGI CZASIE....