Najnowsze wpisy, strona 126


mar 23 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

DZIŚ NAPISAŁAM KILKA SMSÓW DO MARCINA OTO ONE:

Chociaż zachód słońca jeszcze nie odpłynął.
Chcę znów spędzić z Tobą,
czas który przeminął.
Tęsknię z każdą chwilą
twej nieobecności.
Brak mi twego ciepła, dobra i...
...Miłości./Malenka

zagubilam sie juz w zyciu... bladze bez celu nie widze swiatel drogowskazow... odkad Cie stracilam myle milosc z przyjaznia myle dobro ze zlem... nie potrafie sobie juz poradzic...zapadam sie sama w sobie:( brak checi do Zycia... Tesknie...:(/Malenka

chcialabym odwrocic czas sprawic zeby bylo inacze...cofnac wszelkie przykrosci i kazde slowo zle wypowiedziane..chciaalbym cofnac by moc znowu byc przy Tobie.... by postawic na jedno....by nie pozwolic sobie na utrate wyjatkowego czlowieka... chcialabym cofnac to wszytsko by moc znow byc Szczesliwa u Twojego boku...;*/Malena

malenaaa : :
mar 23 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0
Bardzo chcę
nauczyć się
sobą być
gdy cię nie ma
cieszyć się
na kilka własnych chwil

Tego chcę

Nie wiesz jak wewnątrz cała drżę
kiedy rozstajemy się
bo tak bardzo jest mi źle
gdy nie ma cię
obok mnie

Nie wiesz co czuje kiedy wiem
że znów rozstajemy się
i jak bardzo pragnę
żebyś zawsze był
obok mnie
...

 

malenaaa : :
mar 23 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

 

 

 

 

Wołam choć wiem
Że mo że nawet mnie nie słyszysz
Pisze choć wiem
Że może nawet nie przeczytasz
Czekałam choć wiem
Że może nawet nie pamiętasz
Płaczę choć wiem
Że może nawet jednej łzy nie
zobaczysz
Spiewałam choć wiem
Że może nie zrozumiesz
Lecz będę przy Tobie
Choć wiem
Że może nie zauważysz że to ja...

malenaaa : :
mar 23 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

''Niech mówią, że to nie jest miłość, Że tylko tak się zdaje nam...''

malenaaa : :
mar 23 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

To dziwne ze jedna chwila moze zawazyc na calym twoim zyciu nawet taka malenka ktora moze zmienic cale twoje zycie...Ja w zyciu za duzo stracilam no ale wlasnie to przez te chwile ktore teraz tak bardzo bola...Chcialabym kiedys ponaprawiac to co zniszczylam to co popsulam...to co zakonczylam...kogo zranilam...w zyciu nauczylam sie ze o wszysko trzeba walczyc nawet o szczescie ktore kiedys mogloby nalezyec do kogos innego...dostrzegasz kropelkę nadziei... zaczynasz coś budować, wierzysz we własne szczęście... wkładasz w to całe serduszko dzień po dniu, krok po kroczku obserwujesz jak rodzi się coś cudownego... cieszysz się jak małe dziecko łapiesz każdą kropelkę szczęścia... tydzień, miesiąc, lata- małe, wielkie sprawy modlisz się o kolejny dzień, w kalendarzu zaznaczasz kolejny miesiąc razem rodzi się wielka miłość, zaczynasz wierzyć, że istnieje prawdziwe uczucie, że jest na świecie szczęście, że jesteś dla kogoś całym światem... wstajesz rano i kładziesz się spać z myślą o tej osobie w szkole spoglądasz na komórkę, czekasz na telefon, na najmniejszego buziaczka -jesteś szczęśliwa... i jesteście tylko wy, nikt inny się nie liczy aż nadejdzie taki dzień, kiedy słonce chowa się za chmury, i zaczyna mocno wiać wiatr... wtedy wszystko co zbudowałaś wali się jak domek z kart... zatrzymują się ostatnie karty i od Ciebie zależy czy też runą, i wtedy jeden krzywy ruch, jeden oddech spowodują, że nie ma już nic... pęka Ci serce... musisz wszystko budować od początku, ale brak już sil... toniesz w morzu cierpień, które sama gromadziłaś, które narodziło się z kropel szczęścia...


malenaaa : :