Archiwum 29 listopada 2006


lis 29 2006 Bez tytułu
Komentarze: 6

 

TAK TRUDNO MI ZAPOMNIEC... TAK TRUDNO ZROZUMIEC... :( STARAM SIE BYC SILNA...
A WSZYTSKO JAKBY NA PRZEKOR... WCIAZ SIE SNISZ... WCIAZ POWRACASZ... I NAWET
JESLI CHCIALABYM ZAPOMNIEC... NIE POTRAFIE... BYLES CZESCIA MOJEGO ZYCIA PRZEZ
DLUGI CZAS... NIE POTRAFIE TAK POPROSTU UZMYSLOWIC SOBIE ZE TEGO NIE MA I JUZ NIE BEDZIE... WSZYTSKO PRZYPOMINA O TOBIE...KAZDE SLOWO...USMIECH CZY CZYJSC GEST... W KAZDYCH TWARZACH SZUKAM TWOJEJ.... JESTES WCIAZ OBECNY W MOIM ZYCIU... WCIAZ PAMIETAM... WSPOMINAM I MARZE O WSPOLNEJ PRZYSZLOSCI... CHOC CZESTO LAPIE SIE NA TYM... ZE ZAPOMINAM ZE NAS JUZ NIE MA I NIE BEDZIE! JAKIE TO BRUTALNE... BEDACE RZECZYWISTE JEDNOCZESNIE... ZASTANAWIAM SIE JAK CI SIE ZYJE... CZY JEST CI LATWIEJ? PROSCIEJ? CZY SIE JUZ NIE SMUCISZ... JAK TERAZ WYGLADA TWOJ USMIECH I O CZYM MYSLISZ... TAK BARDZO BRAKUJE MI CHOC JEDNEGO TWOJEGO  CIEPLEGO SLOWA... :( .... ALE MILCZE... BO WIEM ZE TEGO CHCESZ! TAK BEDZIE LATWIEJ TAK BEDZIE LEPIEJ... DO OCZU NAPLYWAJA LZY... SMUTKU I SAMOTNOSCI... CHOC CZULAM SIE SAMOTNA NIGDY NIE DO TEGO STOPNIA!.... ZAWSZE WIEDZIALAM ZE NA DRUGIM KONCU SWIATA CZEKA NA MNIE CZLOWIEK KTORY KOCHA Z CALEGO SERCA... BO KOBIETA JEST SILNIEJSZA GDY WIE ZE JEST KOCHANA
BO WTEDY MA WIARE I SILE DO WALKI...BO WTEDY ZYCIE CHOC ZLE TO JEDNAK ODROBINE LEPSZE... Z BARWAMI..KOLORAMI NA PRZYSZLOSC... Z CUDOWNYMI PERSPEKTYWAMI...I CHOC TE MARZENIA  BYLY TAKIE ODLEGLE... TO JEDNAK ZYLY W MOICH MYSLACH I SERCU... JAK TRUDNO MI WYRZUCIC  CIEBIE Z SERCA... JAK TRUDNO MI ZROZUMIEC SENS TEGO CIERPIENIA... JAK ZLE MI Z MYSLA ZE NA ZAWSZE CIE STRACILAM... NIE POTRAFIE PRZESTAC MYSLEC... NIE POTRAFIE PRZESTAC  TESKNIC... I NIE UMIEM NAUCZYC SIE PRZESTAC

KOCHAC.... :( CIE ....

Kocham kogoś bardzo,
Lecz on nie kocha mnie.
Lubię kogoś bardzo,
Lecz on mnie chyba nie.
Ja nigdy nie zapomnę,
Choć on zapomni mnie !!

malenaaa : :