Archiwum 08 września 2006


wrz 08 2006 W KINIE
Komentarze: 0

DZISIEJSZY WIECZOR SPEDZILAM W KINIE OGLADAJAC FILM ,,SZTUKA ZRYWANIA"...  FILM BARDZO DOBRY CIEKAWY I TRESCIWY :) ZACHECA ON OBSADA GLOWNEJ ROLI ZNAKOMITEJ AKTORKI JAKA JEST JENNIFER ANISTONE... FILM WARTY ZOBACZENIA I POLECENIA INNYM... I MILO TAK CZASEM ZRELAKSOWAC SIE PRZED DUZYM EKRANEM... ALE NAJLEPIEJ ZE SWOJA DRUGA POLOWA... JA JESZCZE NIGDY NIE MIALAM OKAZJI BYC Z MARCINEM W KINIE;/ MYSLE ZE W PRZYSZLOSCI NADROBIMY TO Z NAWIAZKA:) I ZIMOWE DLUGIE WIECZORY BEDZIEMY OGLADAC WSZELKIE NOWOSCI W SWIECIE KINA... MILO JEST SIEDZIEC.... CZASEM ZAMYSLEC SIE WZIASC UKOCHANA OSOBE ZA REKE...POGLASKAC.... DOTKNAC... DELIKATNIE UCALOWAC W NAJMNIEJ OCZEKIWANYM MOMENCIE KIEDY ONA WLASNIE TAK BARDZO PRZEJETA JEST ODGRYWANA WLASNIE ROLA NA DUZYM EKRANIE... MILO JEST MOC KARMIC JA POPCORNEM PIC WSPOLNIE Z JEDNEGO DUZEGO KUBKA COLI...DZIELIC WSZELKIE WZRUSZENIA...ZLOSCI...EMOCJE.... FAJNIE JEST POJSC DO KINA ZE SWOIM CHLOPAKIEM.... A WIEC KOCHANIE?:) CO TY NA TO WSZYTSKO?:) KIEDY PLANUJEMY NAJBZLISZY SEANS... ZEBY BYLO JASNIEJ ,,NA FILM" NIE ,,DO KINA" :) MOJ KOCHANY ŚWINTUSZKU ;*:*:*::**

malenaaa : :