lip 27 2006

TATUŚ


Komentarze: 1

Tak patrze na to zdjecie ponizej i wyobrazam sobie Malcina w roli ojca... ciekawe jakim bylby tatusiem czy rygorystycznym i wymagajacym ? A moze takim luznym i patrzacym na swoje dzieci z przymruzeniem oka... bo przeciez po to sie jest dzieckiem zeby psocic... Kiedy patrze jak On tuli w raczkach te malenstwo.... moje oczy az szkla sie... wyobrazam sobie ze kiedys my dwoje bedziemy mieli taki swoj sliczny skarb... bedziemy troszczyc sie i czule opiekowac... wstawac wspolnie w srodku nocy gdy zaplacze.... i uczyc od dziecka jak byc dobrym czlowikiem... Jestem tak mloda osoba a tak bardzo pragnelabym juz miec powod dla ktorego warto zyc... Cudownego meza slicznego dzidziusia..... ciepla atmosfere rodzinna... Czy dlugo jeszcze przyjdzie mi na to wszytsko czekac? .... Tak bardzo pragnelabym juz byc blisko niego.... moc budzic sie kazdego poranka wtulona w jego  ramiona... ja juz nie chce tej mlodosci... ona mnie meczy... wiezi ... sprawia ze z racji swojego wieku wiele osob twierdzi ze nie ejstem w stanie podjac racjonalnych decyzji.... wiedziec co dla mnie najlepsze... i jak postapic zeby dobrze zyc.... czy oni maja racje? ale skoro serce mowi inaczej.... skoro serce rwie do niego.... kiedy czuije ze to wlasnie z nim ze to wlasnie jemu... chce poswiecic cala siebie.... cale swoje zycie.... Gdybym mogla decydowac i miala pewnosc ze bede miala z czego zyc i zapewnic mojemu dziecku wszytsko czego pragnie... nie wachalabym sie ani chwili.... ale poki co ... musze odlozyc te swoje plany z ciaza z dzidziusiem.... do momentu kiedy cos w zyciu osiagne i bede w stanie zapewnic dziecku dobry byt..... Chociaz szczerze mowiac.... nie rozpaczalabym za nadto.... gdyby okazalo sie ze teraz ze juz... jakos bysmy sobie proadzili... moze duzo by to skomplikowalo ale tez sporo rozwiazalo.... Dziecko nigdy nie jest klopotem.... jest w myslach mlodych ludzi do pewnego tylko momentu a kiedy juz przyjdzie na swiat.... i slychac pierwszy placz.... widac pierwsze kroki.... to wtedy okazuje sie ze to przeciez najcudowniejszy klopot jaki mogl sie przydarzyc.... Chce takiego slicznego dzidziusia z Tobam kochanie...Bedzie mialo Twoj nosek uszka i sliczny promienny usmiech... a po mamusi oczka i temperament... juz wiem ze to bedzie wyjatkowe dziecko.... :)))) 

malenaaa : :
londyna
27 lipca 2006, 12:50
bedzie wyjatkowe bo bedzie Wasze:) tak jak moj bobas i mojego Rafala. Jesteście dorosli.... może już czas na Was ;-)) hihi wpraszam sie na ślub:*

Dodaj komentarz