wrz 23 2006

PRZYSZLOSC


Komentarze: 0

I PORAZ KOLEJNY TAK TRUDNO MI ZASNAC...:( BO BRAK CIEBIE U BOKU...OSTATANIO BARDZO CZESTO ROZWAZAM OPCJE NASZYCH PLANOW DOTYCZACYCH WARSZAWY....MYSLE ZE JESLI CZLOWIEK NAPRAWDE PRAGNIE TO POTRAFI A JESLI POTRAFI TO DOPNIE SWEGO...CZUJE ZE WSPOLNYMI SILAMI DALIBYSMY RAZEM RADE.... CHCIALABYM JUZ Z TOBA ZAMIESZKAC...ZMAGAC SIE Z CODZIENNYMI PROBLEMAMI ... DZIELIC TROSKI I ZMARTWIENIA....CZUC SIE TOBIE POTRZEBNA... DOROSTAC BEDAC OBOK CIEBIE...ZYC PELNIA ZYCIA I CIESZYC SIE CHWILA.... CHCE MOC ROBIC CI SNIADANIE I NAUCZYC SIE GOTOWAC OBIADY DLA CIEBIE.... CHCE ZAKWITAC U TWOJEGO BOKU... STAC SIE DZIELNA SILNA I SZCZESLIWA KOBIETA.... A PRZEDE WSZYTSKIM CHCE STAC SIE PIEKNIEJSZA DLA CIEBIE I PRZY TOBIE....CZUC SWOJA WARTOSC I CENE... WIEDZIEC ZE JESTEM NIEZBEDNYM CZYNNIKIEM TWOJEGO ZYCIA... CHCE BYS PRAGNOL MNIE ROWNIE MOCNO DZIS JAK JUTRO I ZA 50 LAT... CHCIALABYM ZEBY NASZA MILOSC NIGDY NIE STALA SIE CODZIENNOSCIA ANI RUTYNA...TYLKO NIEUSTANNYM ODKRYWANIEM WLASNYCH POTRZEB I PRAGNIEN WZAJEMNIE... CHCE NIGDY SIE NIE ZNUDZIC I CODZIENNIE OTWIERAC OCZY Z PRAGNIENIEM UJRZENIA TWEGO USMIECHU... CZY MOWILAM JUZ ZE KOCHAM TEN USMIECH?.... HMM Z PEWNOSCIA NIE JEDEN ANI NIE DWA RAZY ALE POWTORZE JESZCZE NIE RAZ.... TEN USMIECH TO MOJ NAJWIEKSZY SKARB..PIELNIE STRZEGE I NIE ODDAM....;)

 

malenaaa : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz