od skarba...

Poprosiłam Marcina by dodał tutaj coś od siebie .... a to prosby rezultaty !

Gdy przeczytalem pierwszego meila od Ciebie to juz wiedzialem ze jestes wyjatkowa dziewczyna,chcialem utrzymywac z Toba kontakt. Codziennie zagladalem do skrzynki w poszukiwaniu wiadomosci od Ciebie, a gdy jej nie bylo na twarzy pojawial sie smutek:( ale na szczescie dostawalem ich bardzo duzo, pozniej gg, smsy, rozmowy telefoniczne (zakochalem sie w Twoim glosie).W koncu nadeszla ta chwila-pierwsze spotkanie, myslalem ze mi serce wyskoczy, przezylem wtedy piekne chwile, nie zapomne ich nigdy.Rozstanie bylo bardzo trudne, bardzo to przezylem.Pozniej okres bez Ciebie ze swiadomoscia ze jestes daleko, ze usmiechasz sie i ja tego usmiechu nie widze, bylo mi ciezko.Nadszedl wreszcie moment kolejnego spotkania, przyjechalem do Ciebie,kolejne cudowne chwile ktore juz na zawsze pozostana w mej pamieci. Nigdy przed tem nie czulem sie taki szczesliwy.3 dni spedzone razem, rozstanie, wylane lzy, zalamanie, smutek , przygnebienie ale rowniez nieopuszczajaca mnie nadzieja ze znow bede mogl Cie przytulic spojrzec w Twoje piekne oczy.Z kazda chwila kochalem Cie coraz bardziej. W pazdzierniku przyjechalas do mnie, chwil ktorych przezylem wtedy z Toba nie da sie opisac, udowodnilas mi ze jestem dla Ciebie bardzo wazny, ze jestes w stanie zrobic dla mnie duzo.Czas spedzony z Toba uplynal bardzo szybko i znow rozstanie, ktore bylo dla mnie straszne.Od tamtej pory czuje sie jakby brakowalo mi powietrza, bardzo za Toba tesknie.Chwile bez Ciebie to jak podroz w ciemnym tunelu,podroz w strone swiatla, ktore jest na koncu, tym swiatlem jestes Ty.Zastanawiam sie jak dlugi jest ten tunel i mam nadzieje ze niedlugo skonczy sie ta droga i juz nigdy w moim zyciu nie bedzie ciemno. - Marcin -

Cudowne ! Dziękuje skarbie ;*;*;*