wrz 23 2006

DOBRANOC...


Komentarze: 5

CHCIALABYM POWIEDZIEC CI DOBRANOC... MUSNAC DELIKATNIE USTAMI TWOJEGO POLICZKA I POGLADZIC WLOSY OPUSZKIEM PALCOW ZACHWYCAJAC SIE DELIKATNOSCIA I ZAPACHEM TWOJEJ SKORY....MOC SZARPAC I PIESCIC SIE Z MYSLAMI.... SPOGLADAC NA GRYMAS TWARZY I ZAMKNIETE POWIEKI... CHCIALABYM BYC BLISKO I PATRZEC JAK ZASYPIASZ... MOC SPOGLADAC NA KAZDY FRAGMENT TWEGO CIALA I SYCIC NIM OCZY.... CHCIALABYM MIEC CIE NA WYCIAGNIECIE REKI .... WTEDY OTULILABYM CIE MOCNO....I UKOLYSALA DO SNU.... CHCIALABYM BYC OBOK MY MOC ODGADNAC I SKRASC TWOJE SNY... CHCIALABYM WKONCU ZAMKNAC I SWOJE OCZY Z NADZIEJA ZE RANKIEM OBUDZE SIE OBOK CIEBIE.... I BEDE TRWAC W TYM STANIE AZ DO POZNEGO POLUDNIA... CHCIALABYM ALE NIE MOGE... WIEC MARZE.... DOBRANOC KOCHANIE .... ;*

malenaaa : :
Malena
23 września 2006, 22:34
oj gdyby to bylo takie proste jak Ci sie wydaje:( ale nie jest... juz sama mama przestrzegla mnie przed taka niespodzianka...:( powiedziala ze wbilaby mu noz w plecy... tak bardzo go nienawidzi...wiem ze to chore:( ale wole nie ryzykowac...to wsyztsko jest trudniejsze niz sie wydaje:(
23 września 2006, 13:43
To zrob mamie niespodzianke, zapros Marcina do siebie, wtedy bedzie musiala go poznac i moze wtedy polepsza sie wasze stosunki? Albo pogodrsza- zalezy jak twoja mama na to zareaguje
Malena
23 września 2006, 11:51
carnation=? probowalam...zrobilam juz wszytsko.... byla spokojna rozmowa... byly krzyki byla zlosc.... probowalam juz wszytskiego:( porpostu sie nuie da... bo jak czasem czlowiek sie uprze to chocby nie wiem jak mocno sie chcialo nic nie da rady tak wlasnie ejst w tym przypadku:( nic nie ejstem w stanie zrobic choc probowalam juz nie raz....:(
23 września 2006, 10:56
nie zdzdroszcze wam. Szczegolnie tobie :( znalazlas sie w trudnej sytuacji, i kazdy twoj ruch jest zle odbierany przez rodzicow. Nie wiem co powinnas zrobic... Ale moze sprobuj jakos przekonac mame, zeby poznala Marcina. Moze wtedy zmieni o nim zdanie? Bo przeciez ile moze trwac taka sytuacja jaka panuje w twoim domu?
agusia-michal.blog.pl
23 września 2006, 08:06
JUz niedlugo napewno zasniesz wtulona w Niego ;*

Dodaj komentarz