maj 03 2006

Bez tytułu


Komentarze: 0

Aniołem Twym nie śmiem się zwać Choć trwać przy Tobie wiecznie chcę Dopóki życie mi pozwoli Pragnę odganiać smutki Twe Choć czasem sama ofiaruję Łzy co spływają po Twej twarzy To zawsze serce lgnie do Ciebie Gorącą miłość dając w darze... a to co czuję chcę przeprosić Bo jakże byłoby Ci łatwiej Gdybyś nie musiał trosk tych znosić Lecz chcę byś wiedział Że jesteś dla mnie Serca ostoją i opoką myślą o Tobie jest mi lżej Kiedy się smutki w duszy gniotą…

malenaaa : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz