kwi 27 2006

Bez tytułu


Komentarze: 0

Gdy straciła ciebie -
straciła siebie...
Bała się wyjść - nie było Boga
na niebie.
Płakała - choć ciężko jej było
wylewać kamienne łzy.
Nie było radości, nie było
nadziei bo byłeś nią ty.
Dlaczego? Pyta ślepo patrząc
na ludzkie twarze takie same.
Nie wiesz tego ty, sam
wyrwałeś serce - wyrzuciłeś
za drzwi...
Czy wiesz co się dzieje we
wnętrzu upadłego Anioła?
Nie wiesz, pytałeś tylko czy
nie złapie doła.
Widzisz ją - przechodzi obok
ciebie, niby dobrze i wszystko
pięknie się dzieje.
Lecz nie wiesz, że za rogiem
nieświadomość twoja
szyderczo się śmieje...
Nie wiesz, że gdy straciła
ciebie - straciła siebie.
Będzie tak leżeć, aż nadejdzie
Ta, która zabierze ją ze sobą,
tam gdzie nie będzie widzieć
ciebie - i przestanie kochać...

malenaaa : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz