Bez tytułu
Komentarze: 0
Przytul mnie czule,obejmij ramieniem,chce sie rozkoszowac Kazdym Twym westchnieniem..
Choc Tys jest daleko za murem naszych pragnien,
I tak w mych myslach jestes zawsze,daleko od roztargnien..
Jak czesto piszemy do siebie te krotkie mysli,
Tak czesto marze o tym,zebys mi sie przysnil..
Nawet coraz czesciej budze sie spocona,
Konam z tesknoty i jestem "wyglodzona"..
Glodna jestem Twego pocalunku,
Ktory zastepuje spragnionemu lyk dobrego trunku..
Jak zwierzyna pragne wbic sie w Twoje cialo,
I wyssac wszystko..teraz jest mi malo..
Ciagle chce wiecej..napajac sie Twym smakiem,
Jestes dla mnie Kochany afrodyjzjakiem..
Lecz coz mi teraz Kochanie pozostalo?
Czekac aby powolutku to sie pospelnialo..
Nasza milosc przetrwa trudne chwile,
Samotnosc odejdzie,a my otuleni mile,
Bedziemy razem w przyszlosci delektowac sie nasza miloscia,
I nie bedziemy juz zasmuceni ta ciezka samotnoscia..
Dodaj komentarz