Bez tytułu
Komentarze: 0
Snujesz się gdzies nie znając celu zycia
Pomijajac wszystko co masz do odkrycia
Kopiesz kamyk nogą zbaczasz często z drogi
Smiejesz się przez łzy
Grzeszysz i załujesz
Tak to własnie jest
Aniołowi nienawisci w zyciu asystujesz
Wszystko jakieś inne pomieszało się w twojej głowie
moze oszalałes kazdy ci tak powie
Piszesz bzurne teskty moze o miłosci?
moze nic nie znaczą wspomnienia z przeszlosci
Śmiejesz się głośno idąc ulicami.
Śpiewasz,Płaczesz nocami
Grzech opętał cię
Te sidła są mocne
Nie wyrwiesz się
Chociaz wiem jak bardzo chcesz
Dodaj komentarz