Bez tytułu
Komentarze: 0
zakochałam się w ciszy... bo tylko ona tak lekko unosi szelest Twoich słów... zachwyciło mnie powietrze, drżące, napięte, gorące... które oplata najmniejszy cal ciała... zauroczył taniec światła, spontanicznie, choć subtelnie, wirujący na Twej skórze... zatopiłeś w swoich oczach, każdy moment z mego życia, ubarwiłeś je nadzieją, przyprawiłeś optymizmem... pokochałam w Tobie radość, której uczę się na nowo... Teraz wiem... kocham Cię we wszystkim, kocham Cię całą sobą! |
Dodaj komentarz