Bez tytułu

Tak mi smutno:( dzisiejsze swieto to taki idealny dzien do smutkow , refleksji ... rozwazan nad sensem ludzkiego istnienia i zycia! Ja owszem widze sens swojego zycia jesli wiem ze Ty jestes jego czescia ... Nie lubie jak watpisz :( wtedy czuje ze Cie trace i wydaje mi sie ze to nadchodzi nieublagalnie szybko :( Boje sie tego bardzo i na sama mysl oczy szkla sie ode lez... zadaje sobie pytanie: ,, Czy potrafie zyc bez Ciebie ?" Oczywiscie w danym momencie odpowiedz jest oczysiwsta i brzmi ona : ,,stanowczo NIE! " jesli jednak musialabym zyc bez Ciebie to z pewnoscia przyzwyczailabym sie do tego z czasem.... ale jestem pewna ze nie usmiechalabym sie jak do tej pory przy Tobie... Nie przezylabym juz nigdy takich cudownych i pieknych chwil jak te z Toba... i jestem pewna ze moje zycie zostaloby pozbawione zapachu i koloru.... Owszem zylabym ale bez nadzieji bez wiary bez przyszlosci!!! Bez smiechu bez szczescia....