Bez tytułu
Komentarze: 0
Przychodzisz do mnie jak we śnie
Lecz gdy się budze nie ma Cię ...
I tak jak dzisiaj szary dzień
Lecz wszędzie ze mną jest twój cień ...
Czuje twój oddech Ulotność ciała
To wszystko mało,więcej bym chciała
Dotykać,pieścić,patrzeć Ci w oczy ...
Czy nasza miłość granice przeskoczy ??
Te cienkie linie dobrze je znasz
Po mału wszakże zakrywa je czas
Ona zgineła przepadła we mgle
Nie ma już prawa być w naszym śnie !!
Lecz moje dłonie,ciało gorące
Pragnące Ciebie ...
Czeka i szuka bo wie czego chce
miłośći wielkiej lecz już nie we śnie !
Dodaj komentarz