gru 08 2006

1001


Komentarze: 10

 

to juz 1001 notka .... :) trzeba by bylo to uczcic... najcudniej przypieczentowaniem owej milosci pocalunkiem ... ale niestety jego juz nie bedzie ... :( blog wciaz istnieje bo jest moim osobistym dzielem.... i cudownym wspomnieniem o czlowieku ktorego kochalam... nie zamierzam wymazywac jego ani owego czlowieka z serca czy pamieci ... te wszytskie cudne chwile ... momenty przy nim... na zawsze pozostana blisko ... i pewnie jeszcze nie raz
przypomne sobie ... o tym co najpiekniejszego przezylam w zyciu... a przede wszytskim dzieki komu ... i dla kogo ... trwalam w wierze i milosci do ostataniej chwili ... i trwac bede pewnie jeszcze spory czas... nie zamierzam ukrywac swych uczuc wiec wciaz pisze prawde ... a ten blog jest dla mnie pewnego rodzaju pocieszeniem i pamietka po najpiekniejszych dniach mojego zycia ... wszytsko zapisane miedzy wierszami ... zaraz pod slowami ... to jak kocham kochalam i poki co ...jeszcze nie przestalam ... a przede wszytskim jest to najpiekniejsza i najbardziej wartosciowa rzecz ktora posiadam ... a jej wartosc uswiadomil mi strach i mysl ... ze ktos mi to wszytsko odebral... ten blog jest dla mnie wszytskim.... Dziekuje ze mnie .... ,, NAS " .... wciaz odwiedzacie ... ;*

ZYJESZ W KAZDYM SPOJRZENIU ... DROBYM GESCIE ... USMIECHU ...WCIAZ JESTES CZESCIA   MOJEGO  ZYCIA ...!

malenaaa : :
08 grudnia 2006, 14:58
nieraz nie wiadomo co napisac w komentarzu... ja wlasnie nie wiem ;/
takze zostawiam tylko po sobie malenki slad :*
08 grudnia 2006, 14:16
ciezko - wiem - ale trzeba zyc dalej.. no niestety...
08 grudnia 2006, 10:41
;( bo ja teraz płacze... Zdradzał mnie przez półtora miesiaca... nie była to zdrada fizyczna... ale dla mnie jesli mówił innej ze mu sie podoba, ze ją zdobedzie, bo zawsze zdobywa to czego chce... grozi jej chłopakowi to jest dla mnie zdrada ;(

koledze powiedział, ze bedzie probował ją zdobyć... a ze mna zerwie, tylko ze mu trudno bo to były dwa lata ;( poczułam sie jak szmata...

ale wybaczyłam;( kocham go tak bardzo ze zniosłam kazde ponizenie;(

a teraz by miec go przy sobie tak bardzo okłamałam ;(((
Teraz mówi ze kocha... ale nie wierze ;( dla mnie kazde jego słowo to kłamstwo...
Malena
08 grudnia 2006, 10:24
znam.... az za dobrze:(....
08 grudnia 2006, 10:16
\"Miłość to nie tylko pusty gest, to życie pisane snem to wszystko co piękne jest, Miłość to słowo pomoże Ci przetrzymać okropne dni, gdy czułości zbraknie Ci.\"
BOJS \"Miłość\"

znasz to prawda...
08 grudnia 2006, 10:12
Nie wierze.... Przeciez u WAS było juz tak pięknie... Malenko:( ajjjj ;( Tłumie w sobie straszne rzeczy... tak bardzo go okłamałam zeby zatrzymac przy sobie.... ;( tłumie to w sobie bo nie mam gdzie się wypłakac ;(

Przepraszam.... to Twoj blog... ale u siebie nie potrafie tego napisac ;(
08 grudnia 2006, 10:10
Śliczne zdjęcie.... śliczne wspomnienia... Miłość jest cudowna... szkoda tylko ze taka ulotna... ;(

\"Ze wszystkich rzeczy trwałych MIŁOSĆ trwa najkrócej\"

Przeczytałam i zapłakałam... ;( Ja ze swoim R. jeste, ale co z tego skoro nie jestem szczęśliwa... kocham go ale nie czuje JEGO miłości... ;( Zmęczylo mnie to wszystko...

\"Kochaj mnie\" VERBA
08 grudnia 2006, 08:30
a mnie sie wydaje, ze ten blog jest dla ciebie rozdrapywaniem ran. Nie przestaniesz nigdy o nim myslec, miec nadziei, jesli nie wrocisz do \"normalnosci\". Kiedy Twoje zycie przestanie sie krecic wokol Marcina. Ja wiem, ze latwo mowic, ale cos w tym chyba jest
intensiv_plum
08 grudnia 2006, 07:59
Serducho ma racje czas czas i jeszcze raz czas...słonko rozpamiętywanie przynosi wiecej minusów niż plusów...spróbuj się wyciszyć, wiem ze to nie jest łatwe ale to najlepsze co mozesz dla siebie zrobić:-*buziaczki
08 grudnia 2006, 01:42
czas uleczy bolace serduszko... jesli mu na to pozwolisz...

Dodaj komentarz